leżę i pachnę

leżę i pachnę

sobota, 10 maja 2014

ogłoszenie blogowialne

Spostrzegawczy zauważyli, że pakuję manatki i zabieram swoje stare posty z tego bloga na nowy.

Zostawię tylko te ostatnie zawiadamiające o przeprowadzce.

W razie coś...
gdyby zajrzał tu jeszcze zabłąkany wierny czytacz, który  chciałby dostać dostęp do mojego bloga zamkniętego.

Miałam nie pokazywać palcyma...i nie zapraszać sama, by się nie napraszać, ale w jednym przypadku muszę, bo nie zdzierżę. Bez tej czytaczki nie wyobrażam sobie blogowania. Anuś gdzieżeś  Ty jest ?


ZAPRASZAM NAJSERDECZNIEJ ANIĘ... LISKA Z KURNIKA. 

Mam jeszcze jedną prośbę.

Mogło się zdarzyć, że nie do wszystkich, którzy chcieli dostać dostęp do bloga zamkniętego dotarło zaproszenie. Zdarzyło mi się BARDZO WAŻNE E_MAILE OD BARDZO BLISKICH MI BLOGOLUDZI znaleźć w spamie, a nawet w koszu !


Więc jakby co proszę mego milczenia nie traktować jako odmowy, bo to może zwykłe niedopatrzenie lub "złośliwość" poczty elektronicznej. Żeby na ten przykład e-maila od Alutki roztomiłej umieszczać w spamie! Skandal.:(